Polska na kolanach
Polska na kolanach
Po zwycięstwie nad Brazylią młodzi Polacy byli chyba pełni wiary w siebie. Szczególnie po 5 minucie meczu z USA, kiedy po bramce Dawida Janczyka prowadziliśmy 1-0. Niestety potem strzelali już tylko Amerykanie.
Oglądałem pierwszą połowę tego spotkania. Obejrzałbym i drugą, ale Adu golem na 3-1 zmienił moją decyzję. Kiedy rano odpaliłem komputer miałem jakąś nadzieję, że może w Polakach nastąpiła jakaś magiczna transformacja i po niesamowitej grze wygrali 4-3. Albo chociaż zremisowali. Niestety. Wynik 1-6 jest przetłaczający.
Polacy przegrali za wysoko, bo taki wynik to jednak wstyd. Do meczy U-20 podchodzę z takim nastawieniem, że tu wynik nie jest taki ważny jak radość gry. Gdyby przegrali 1-2, 1-3 to by było ok, ale jednak 1-6 to przesada.
Pozostaje liczyć na nieobliczalność jaka towarzyszy rozgrywkom w tej kategorii wiekowej i powrót do dobrej gry w meczu z Koreą.
Amerykanie? Przyjemnie był na nich patrzeć. Tego Adu widziałem pierwszy raz i myślałem, że to jakiś przereklamowany młokos, jak ten z Brazylii (nie pamiętam nazwiska, ksywę miał “Kaczor”), ale szybko zmieniłem zdanie. Niesamowity piłkarz.